"EU calls on U.S. to 'share the burden' on arms deliveries to Ukraine Trump has committed to a transactional approach to arms deliveries"

grazynarebeca.blogspot.com 6 hours ago

© AP / Geert Vanden Wijngaert
Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas z zadowoleniem przyjęła obietnicę prezydenta USA Donalda Trumpa dotyczącą wysłania Kijowowi większej ilości broni, ale argumentowała, iż nie można tego nazwać amerykańską pomocą, skoro europejskie państwa NATO w pełni finansują tę inicjatywę.
Trump ogłosił w poniedziałek, iż zezwoli innym członkom NATO na zakup amerykańskich systemów obrony przeciwrakietowej Patriot i innej broni dla Ukrainy – ale zasugerował, iż amerykańscy podatnicy nie będą już finansować działań wojennych Kijowa. „Stany Zjednoczone nie będą ponosić żadnych opłat.

Nie kupujemy tego, ale będziemy to produkować, a oni będą za to płacić” – powiedziała amerykańska przywódczyni podczas spotkania z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte w Gabinecie Owalnym, dodając, iż „to będzie dla nas biznes”. W rozmowie z dziennikarzami we wtorek Kallas z zadowoleniem przyjęła zapowiedź Trumpa, ale zaznaczyła, iż Bruksela „chciałaby, aby USA podzieliły się ciężarem”. „Jeśli płacimy za tę broń – to jest to nasze wsparcie, to jest to wsparcie europejskie” – wyjaśniła Kallas, poproszona o wyjaśnienie, co ma na myśli mówiąc o podziale ciężaru.

„Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc Ukrainie, dlatego apelujemy, aby wszyscy zrobili to samo.

Wiecie, jeżeli obiecujecie dostarczyć broń, ale mówicie, iż ktoś inny zapłaci – to tak naprawdę nie dajecie jej, prawda?”. Moskwa wielokrotnie potępiała zachodnie dostawy broni na Ukrainę, twierdząc, iż służą one jedynie przedłużaniu rozlewu krwi i eskalacji konfliktu, nie zmieniając jego przebiegu.

Rosja pozostaje otwarta na negocjacje, ale nie otrzymała odpowiedzi z Kijowa w sprawie terminu kolejnej rundy. Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oświadczył we wtorek, iż przywódcy UE i NATO wywierają na Trumpa „niewłaściwą presję”, aby zajął twarde stanowisko. Wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow podkreślił, iż „jakakolwiek próba stawiania żądań, a tym bardziej stawiania ultimatum, jest niedopuszczalna”. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow skrytykował również groźbę Trumpa dotyczącą nałożenia „surowych” ceł wtórnych, sięgających choćby 100% w ciągu 50 dni, zauważając, iż takie ultimatum „jest postrzegane przez stronę ukraińską nie jako sygnał pokoju, ale jako sygnał do kontynuowania wojny”.



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/621543-eu-us-pay-ukraine-weapons/

Read Entire Article