Will the mad Tusk lead to a civilian war?

niepoprawni.pl 3 hours ago

Tusk i jego gangsterzy cofnęli Polskę do czasów stalinizmu. Do wczesnych lat pięćdziesiątych, gdy ich poprzednicy aresztowali kardynała Wyszyńskiego. Kardynał Stefan Wyszyński - Prymas Polski został uwięziony przez władze komunistyczne 25 września 1953 roku. Aresztowanie miało miejsce w nocy w Domu Arcybiskupów Warszawskich, a Wyszyński został internowany bez procesu i bez wyroku na okres trzech lat.

Czy podobnej kary domaga się coraz groźniejsza władza Tuska, w tym minister Radosław Sikorski w demarche MSZ-u do Watykanu?: „Uprzejmie sugerujemy wyciągnięcie stosownych konsekwencji wobec biskupa Wiesława Meringa oraz biskupa Antoniego Długosza, aby podobnie niefortunne, kłamliwe i nieuzasadnione wypowiedzi nie pojawiały się w przyszłości…”

Przecież podobne „niefortunne, kłamliwe i nieuzasadnione wypowiedzi” pojawiły się już w przeszłości! A konkretnie za czasów Stalina i rządów Bolesława Bieruta, gdy stalinowskie władze aresztowały Prymasa Polski, aby zamknąć mu usta. Dziś Tusk, realizując rozkazy z Niemiec wszedł już w buty Bieruta - realizatora polityki Stalina.

Tusk, podobnie jak Bierut ma za wykonawcę swoich rozkazów takie typy jak mąż pani Anne Applebaum czy też ober-prokurator Bodnar. A także całkiem spory oddział zdrajców Polski i przydupasów Platformy Obywatelskiej. Takich, jak prof. Markowski, który ubolewa, iż dzisiaj „policja ma związane ręce” – więc on tęskni za ZOMO! Bo gdyby Bodnar – tak jak Jaruzelski miał za sobą Zmotoryzowane Odwody Milicji Obywatelskiej – to przecież byłaby inna rozmowa z przeciwnikami „demokracji walczącej”!

Oszalały Tusk, zamknięty w swojej kancelarii rozkazał więc podpalić Polskę, by nie dopuścić do zaprzysiężenia dr Karola Nawrockiego na prezydenta Polski. Stąd biorą się wszystkie prowokacyjne działania junty 13 grudnia, jak wystawa „Nasi chłopcy” w Gdańsku - będąca apoteozą Wehrmachtu, próba odebrania immunitetu I prezes SN prof. Małgorzacie Manowskiej oraz próba pociągnięcia przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu…

To jest wreszcie prowokacyjne nieopublikowanie przez Tuska obwieszczenia o Zgromadzeniu Narodowym w dniu 6 sierpnia 2025 r. o godzinie 10:00, podczas którego Karol Nawrocki złoży przysięgę prezydencką. Dodajmy, iż decyzja Marszałka Sejmu zapadła po uchwale Sądu Najwyższego, który potwierdził ważność wyboru Nawrockiego na prezydenta w wyborach z 1 czerwca 2025 roku!

Czy Tusk, niczym jego oszalały poprzednik - zamknięty w bunkrze swojej kancelarii zdoła podpalić Polskę, by nie dopuścić do swojej, nieuchronnej klęski? Czy nowy front wojny z Polakami – a więc bezprecedensowy atak na polski Kościół zdoła ocalić führera Platformy Obywatelskiej, czy też przyśpieszy jego upadek?

- Nigdy wcześniej nie spotkałem się z demarche jakiegokolwiek rządu na świecie, który wzywałby Watykan do zakneblowania biskupów rzymskokatolickich w swoim kraju - mówi ks. prof. Kobyliński z Instytutu Filozofii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Zdaniem ks. prof. Kobylińskiego cała sprawa "ośmiesza Polskę i pokazuje jako kraj, w którym trwa wojna domowa”.

Read Entire Article