The government reacts to the detentions of police officers. The KGP says enough: "There is no consent" to specified treatment!

dailyblitz.de 3 hours ago

PILNY komunikat Komendanta Głównego Policji, generała Marka Boronia, wywołał falę dyskusji i natychmiastową reakcję rządu. Chodzi o bezprecedensowe zatrzymania funkcjonariuszy Policji, w tym głośny przypadek czterech policjantów, którzy po sześciu latach od zdarzenia usłyszeli zarzuty. KGP stanowczo sprzeciwia się traktowaniu zawodu policjanta jako okoliczności obciążającej w postępowaniu karnym, a Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji zapowiedział pilne spotkanie z Ministrem Sprawiedliwości. Ta sytuacja może fundamentalnie zmienić zasady współpracy między prokuraturą a służbami mundurowymi w Polsce.

Bezprecedensowa reakcja Komendanta Głównego Policji

Komendant Główny Policji, gen. insp. Marek Boroń, wydał oświadczenie, które jasno określa stanowisko formacji wobec ostatnich zatrzymań funkcjonariuszy. „Nie ma zgody Komendanta Głównego Policji gen. Marka Boronia, by wykonywany przez nas zawód był okolicznością obciążającą w postępowaniu karnym” – czytamy w oficjalnym komunikacie. To bezpośrednia odpowiedź na kontrowersyjne decyzje prokuratury, które budzą niepokój w szeregach Policji.

W ramach podjętych działań, gen. Boroń polecił Biuru Spraw Wewnętrznych Policji przygotowanie szczegółowej informacji o liczbie przypadków zatrzymania policjantów na polecenie prokuratury, w sytuacji gdy taka decyzja nie była spowodowana rzeczywistą koniecznością. Celem jest wypracowanie z prokuraturą „właściwego trybu postępowania”, który zapewni sprawiedliwe traktowanie funkcjonariuszy. KGP podkreśla, iż policjanci, którzy każdego dnia z narażeniem życia służą innym, mają prawo być traktowani tak samo, jak reszta obywateli.

Kontrowersyjne zatrzymanie po sześciu latach: Co się stało?

Katalizatorem tej pilnej reakcji było zatrzymanie czterech policjantów: Tomasza C., Wojciecha N., Patryka M. i Artura S. Funkcjonariusze zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie usłyszeli zarzuty przekroczenia uprawnień przy obezwładnianiu sprawcy głośnego zabójstwa na plebanii. Sprawę, o której poinformował Onet, charakteryzuje niezwykły upływ czasu – zatrzymania dokonano 16 lipca, choć zdarzenie miało miejsce 11 kwietnia 2019 roku.

Wówczas 41-letni Jan B. zaatakował 64-letniego Marka T., który zmarł w szpitalu w wyniku rozległych obrażeń czaszkowo-mózgowych. Sprawca zaatakował również księdza, który próbował pomóc pokrzywdzonemu. Policjanci interweniowali, obezwładniając agresora. Co istotne, w październiku 2020 roku śledztwo w tej sprawie zostało umorzone, a podejrzany Jan B. trafił na leczenie psychiatryczne. KGP podkreśla, iż prokurator nadzorujący postępowanie nie zgodził się na wezwanie policjantów na przesłuchanie, decydując się na ich zatrzymanie, mimo tak znacznego upływu czasu od zdarzenia.

Rząd wkracza do akcji: Spotkanie na szczycie MSWiA-MS

Na doniesienia o zatrzymaniach policjantów natychmiast zareagował minister spraw wewnętrznych i administracji, Marcin Kierwiński. Jak napisał na portalu X, „rząd przywiązuje wielką wagę do niezależności prokuratury”, jednakże nie może „zrozumieć decyzji jednego z prokuratorów o zatrzymaniu policjantów, którzy ujęli sprawcę przestępstwa”.

W związku z powagą sytuacji, Minister Kierwiński zapowiedział pilne spotkanie z Ministrem Sprawiedliwości, Waldemarem Żurkiem. To zapowiada kluczowe rozmowy na najwyższym szczeblu, mające na celu wyjaśnienie zaistniałej sytuacji i wypracowanie mechanizmów, które zapobiegną podobnym incydentom w przyszłości. Zaangażowanie rządu podkreśla wagę problemu i potrzebę natychmiastowego działania w celu ochrony praw funkcjonariuszy.

Konsekwencje dla polskiej Policji i wymiaru sprawiedliwości

Sytuacja ta ma daleko idące konsekwencje nie tylko dla samych zainteresowanych policjantów, ale dla całej formacji i systemu wymiaru sprawiedliwości. Długotrwałe postępowania i zarzuty stawiane funkcjonariuszom po latach od interwencji mogą negatywnie wpływać na morale policjantów i ich gotowość do podejmowania szybkich, zdecydowanych działań w sytuacjach zagrożenia. Policjanci, obawiając się konsekwencji prawnych, mogą czuć się mniej pewnie w wykonywaniu swoich obowiązków.

Pilna interwencja Komendanta Głównego Policji i zapowiedź spotkania na szczeblu ministerialnym wskazują na potrzebę jasnego określenia granic i procedur współpracy między Policją a prokuraturą. Celem jest zapewnienie, iż funkcjonariusze, którzy działają w dobrej wierze i w ramach prawa, nie będą stawiani w sytuacji, w której ich zawodowe działania stają się automatycznie okolicznością obciążającą. Odpowiednie uregulowania są najważniejsze dla efektywności pracy służb i utrzymania zaufania społecznego do obu instytucji.

More here:
Rząd reaguje na zatrzymania policjantów. KGP mówi dość: „Nie ma zgody” na takie traktowanie!

Read Entire Article