Autor: Tyler Durden
Prawie dwa tygodnie temu Komisja Nadzoru Izby Reprezentantów opublikowała zbiór e-maili związanych z Jeffreyem Epsteinem.
Dzisiaj Bloomberg ujawnił, iż udało im się zdobyć ponad 18 000 kolejnych – i poświęcili flotę dziennikarzy do ich przesiewania – z tym, co wyobrażamy sobie jako próbę znalezienia brudów na prezydenta Donalda Trumpa.
I choć wzmianek o Trumpie jest niewiele, e-maile ujawniają rozległą sieć prezentów obejmującą ofiary Epsteina, rekruterów i współpracowników.
Rzeczy Trumpa
Donald Trump jest wspomniany kilka razy w skrytce; pojawił się u boku Epsteina i Maxwella w Mar-a-Lago w 2000 r., a w 2003 r. w opisanej przez New York Magazine kolacji, którą Maxwell zorganizował w kamienicy Epsteina z "ledwo ubranymi modelkami"; w e-mailu z 14 września 2006 r., w którym Maxwell wysyła Epsteinowi listę 51 nazwisk VIP-ów, na którą Trump odpowiada – na co Epstein odpowiada "Usuń Trumpa", przy czym cel listy jest niejasny. 23 sierpnia 2007 roku Maxwell pisze do Epsteina, iż dziennikarze prawdopodobnie "udali się do Donalda Trumpa", gdy śledztwo Epsteina w sprawie jego przestępstw seksualnych nasiliło się.
Jest też jedna wiadomość mówiąca o rywalizacji Trumpa i Epsteina na rynku nieruchomości o dawną rezydencję Abe Gosmana (którą Trump ostatecznie kupił).
Korespondencja, najbardziej aktywna w latach 2005-2008, zawiera arkusz kalkulacyjny księgowego z 2007 roku, w którym wyszczególniono prawie 2000 prezentów, zakupów i płatności na łączną kwotę około 1,8 miliona dolarów. Wiele wpisów nosi inicjały Maxwell, "GM", co wskazuje, iż pomogła je uporządkować. Rejestry rejestrują zamierzonych odbiorców, począwszy od doradców politycznych i finansistów, a skończywszy na asystentach i kobietach, które później zidentyfikowały się jako ofiary. Arkusz kalkulacyjny nie potwierdza, czy prezenty zostały faktycznie dostarczone lub przyjęte.
E-maile pokazują również, iż rola Maxwell była szersza, niż publicznie twierdziła.

Pojawia się jako dyrektor jednej z firm generujących dochody Epsteina, otworzyła co najmniej jedno zagraniczne konto bankowe przy użyciu jego adresu i handlowała akcjami firmy, w której oboje byli inwestorami. Zbiór dokumentów ujawnia również dwie procedury związane z płodnością, które para omówiła i zaplanowała w 2006 roku i ponownie w 2007 roku – lata po tym, jak Maxwell powiedziała, iż jej zaangażowanie "znacznie się zmniejszyło".
Zaledwie kilka dni po nalocie Maxwell wysłała Epsteinowi szczegółowe instrukcje dotyczące dawstwa nasienia w celu wspólnego leczenia niepłodności. "Możesz pobrać próbkę w domu" – poleciła, po czym dodała, iż "musi to nastąpić w ciągu 90 minut od mojego zabiegu" i iż "cały ejakulat musi zostać pobrany".
Sieć prezentów
Orbita Clintona / polityczni fixerzy
Doug Band (były doradca Billa Clintona): Maxwell i Epstein dyskutowali o tym, jak kupić mu Audemars Piguet za 35 000 dolarów i jak przedstawić banknot ("od ciebie, ode mnie, od nas?" → "nas"). Arkusz kalkulacyjny rejestruje zegarek o wartości 35 000 USD dla "DB".
Krąg Billa i Hillary Clintonów: E-maile odnoszą się do trzech spotkań, które Maxwell odbył z "Clintonem" (2006-2008) i pokazują, jak Maxwell promuje TerraMar dzięki CGI; Band skontaktował się również z Maxwellem w ostatniej chwili z prośbą o lot (odmówił darmowego lotu).
Podstawowa sieć finansistów / klientów
Leslie Wexner: Wiele zakupów ATV o łącznej wartości >130 000 USD wymienionych jako prezenty dla Wexnera; Arkusz kalkulacyjny pokazuje również prezenty Victoria's Secret dla kobiet (w tym ofiary).
Tom Barrack (inwestor na rynku nieruchomości): Arkusz kalkulacyjny wyszczególnia Rolexa o wartości ~11 000 $ dla Barracka (przedstawiciel Barracka zaprzecza, iż kiedykolwiek otrzymał prezent).
Zespówł prawny / obrona wpływu
Alan Dershowitz: Zakup Lexusa z Watertown (Massachusetts) za 71 000 dolarów – Dershowitz mówi, iż była to część kosztów prawnych i dla jego żony, która woziła Epsteina w odwiedziny.
Projekt "listu do przyjaciół" (pojawiający się nad nazwiskiem Dershowitza) do rozpowszechnienia w ich sieci społecznościowej w celu zdyskredytowania zarzutów – Maxwell otrzymał zadanie zorganizowania rozpowszechniania. (Dershowitz mówi, iż tego nie pamięta.)
Technologia / nauka / gościnność VIP-ów
Siergiej Brin i Anna Wojcicki: Maxwell zachęca Epsteina, aby gościł ich w Little St. James na Nowy Rok 2006/07; Później Epstein wysyła e-mail, iż jest na wyspie z Brinem.
Bill Richardson (ówczesny gubernator Nowego Jorku): Jego biuro zapytało Maxwella, czy odrzutowiec Epsteina mógłby zostać wykorzystany do misji pokojowej w Sudanie (Epstein odpowiedział "niech zadzwoni do mnie dzisiaj!!"). (Richardson użył samolotu innego dawcy, zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami).
Asystenci / rekruterzy (wielu z nich zostało później opisanych jako ofiary)
Nadia Marcinkova: Pojawia się wielokrotnie; E-maile Epsteina wykazują dynamikę kontroli/przymusu seksualnego. Prezenty/wydatki dla asystentów pojawiają się w księdze.
Natalia "Natasza" Małyszew: E-maile z imionami, wiekiem, zdjęciami Epsteina; Przekazał propozycję, iż 19-latek może "zostać nagrodzony" za rekrutację kolegów z klasy.
Ofiary i rodzina – wzorzec "prezentów" używanych do kontroli
Carolyn Andriano (zeznająca w procesie Maxwella): wpis o prezencie Victoria's Secret 6 stycznia 2003 r. (właśnie skończyła 16 lat).
Ojciec Johanny Sjöberg: wpis o wartości 10 000 dolarów (źródło podaje, iż pasuje to do szerszego schematu manipulacji).
Nienazwana ofiara: >80 wpisów na łączną kwotę nieco ponad 75 000 dolarów na takie rzeczy, jak studia za granicą, lekcje masażu tajskiego, laptop,; Inicjały "GM" pojawiają się obok wielu haseł (udział Maxwella).
Inne znaczniki w księdze (zilustrowane na grafice na osi czasu)
$47,846 Pianino Steinway (odbiorca nie jest wymieniony).
Kolczyki świąteczne o wartości 10 000 USD; laptopy o wartości 3 328 USD (ofiary/asystenci); Czek na studia za granicą w wysokości 3,725 USD; ATV o wartości 93 115 USD; $1,200 Lekcja masażu tajskiego; Książki "Masaż dla opornych"; Karta podarunkowa sklepu z bielizną o wartości 496 USD; $35,000 Audemars Piguet (również z adnotacją powyżej). (Notatki księgowe nie dowodzą dostarczenia/przyjęcia; rejestrują zamiar i wewnętrzną księgowość).
Operacja rekrutacyjna
E-maile i wewnętrzna księga rachunkowa nakreślają system rekrutacji, który rozpoczął się od "masaży" i dojrzał do zrutynizowanego rurociągu prowadzonego przez Ghislaine Maxwell i współpracowniczki Epsteina. Policja z Palm Beach opisała punkt wejścia: nastoletnie dziewczyny zostały przyprowadzone do domu Epsteina, zapłacono im od 200 do 1000 dolarów, kazano im się rozebrać i poproszono o wykonanie aktów seksualnych. W skrzynce odbiorczej i księdze rachunkowej Maxwell nie jest biernym obserwatorem – jej inicjały "GM" pojawiają się na setkach wpisów, a notatki takie jak "JE gifts girls" oznaczają zakupy związane z zasięgiem i utrzymaniem.
Pozyskiwanie i selekcja: Maxwell i jego wybrani współpracownicy identyfikowali potencjalnych klientów poprzez kręgi społeczne i szkoły. E-maile od Natalii ("Natasza") Małyszewa do Epsteina zawierały imiona, wiek i zdjęcia; Jedna z wiadomości proponowała 19-latka, który mógłby zostać "nagrodzony" za rekrutację kolegów z klasy. Epstein odpowiedział, iż jest "za duża", dodając instrukcje ("brak lakieru do paznokci"), jeżeli spotkanie dojdzie do skutku.
Rekrutacja front-end poprzez role "asystentów": Ofiary opisują, iż zostały wciągnięte jako pomocnicy, zanim wprowadzono seks. Johanna Sjoberg powiedziała, iż Maxwell zwerbował ją jako "asystentkę", co, jak się dowiedziała, oznaczało seks z Epsteinem; Księga rejestruje 10 000 dolarów dla jej ojca, co jest zgodne z szerszym wzorcem wywierania nacisku na rodziny.
Mechanika pielęgnacji i kontroli: Kartoteka wydatków pokazuje cykl małych, częstych przedmiotów - bielizna, książki "Masaż dla opornych", zajęcia, czynsz, elektronika - które wzmacniały uzależnienie. Przykładem może być karta podarunkowa o wartości 496 dolarów w sklepie z bielizną w Nowym Jorku dla dwóch asystentek, 1200 dolarów na kurs masażu tajskiego, 3328 dolarów na laptopy dla dwóch młodych kobiet wymienionych jako asystentki/ofiary, czek na studia za granicą o wartości 3725 dolarów oraz wiele przelewów Western Union.
Radzenie sobie z Falloutem - i powrót do centrum uwagi
E-maile pokazują, iż Maxwell pozostał głęboko zaangażowany w eskalację śledztwa na Florydzie. W lipcu 2006 roku, po tym, jak FBI skontaktowało się z jednym z pilotów Epsteina, Maxwell zapytał Epsteina, co ma mu powiedzieć; Epstein polecił pilotowi, aby zadzwonił do jego prawnika. W sierpniu 2007 r., gdy negocjacje federalne nasiliły się, Epstein informował Maxwella: "nie poszło dobrze... 2 lata." 24 września 2007 roku podpisał umowę o nieściganiu sprawców, a Maxwell napisał tego samego dnia: "Jestem smutny, przestraszony i przygnębiony... Nie mogę się z tego otrząsnąć.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.zerohedge.com/