Mike Stone - "Czy 9-11 Perps kiedykolwiek zapłaci?"

grazynarebeca5.blogspot.com 8 hours ago



W czwartek przypada 24. rocznica zamachów z 11 września.
Czy kiedykolwiek doczekamy się sprawiedliwości dla mężczyzn i kobiet, którzy zginęli tego dnia?

(Zastrzeżenie Makowa - podzielam frustrację Mike'a
ale ludzie Zachodu są społeczeństwem mentalnie zniewolonym.
Czy takie uogólnione oskarżenia pomagają?
Jaka jest prawidłowa odpowiedź?)

Autor: Mike Stone
(henrymakow.com)

Sprawiedliwość? Krótka odpowiedź brzmi: nie. Podobnie jak w przypadku zamachu na JFK, zabójstwa RFK i wielu innych zbrodni, sprawcy odpowiedzialni za 9/11 nigdy nie zostaną postawieni przed sądem. Morderstwo ujdzie im na sucho – w każdym razie w tym życiu. Będą mieli piekło do zapłacenia w następnym.

Głównym powodem jest to, iż Amerykanów po prostu to nie obchodzi. Gdyby im zależało, domagaliby się sprawiedliwości. Ale ich to nie obchodzi, więc nie domagają się sprawiedliwości. Kluczem do ich zachowania jest egoizm. Jedyne, na czym im zależy, to oni sami.

Nie obchodzi ich, iż tego dnia zamordowano 3000 Amerykanów. Nie obchodzi ich, iż morderstwo tych 3000 Amerykanów zostało wykorzystane jako pretekst do ataku na Irak, kraj, który nie miał nic wspólnego z 9/11 i zamordowania setek tysięcy niewinnych ludzi. Nie obchodzi ich, iż zostali okłamani w sprawie wszystkiego, co naprawdę wydarzyło się 11 września. Nic ich to nie obchodzi.

Ten brak troski ze strony Amerykanów sprawia, iż ci z nas, którzy się troszczą, czują się jak outsiderzy. Dlaczego tak się dzieje, iż my się troszczymy, a inni nie? Czyż nie chcą, aby złoczyńcy zostali pociągnięci do odpowiedzialności? Czy oni nie chcą sprawiedliwości ?

Kiedy po raz pierwszy zaczęłam poznawać prawdę o życiu, myślałam, iż wszyscy inni będą tak samo podekscytowani jak ja. Tylko iż nie były. Prawdę mówiąc, każdy, kogo próbowałem zaangażować w rozmowę na temat zamachów na JFK lub RFK, lub na temat 9/11, lub na jakikolwiek inny temat, nie tylko okazywał niechęć do prawdy, ale był bardzo zły, iż w ogóle poruszyłem ten temat.

Okej, pomyślałam, może to tylko oni. Ale nie tylko oni. To byli dosłownie wszyscy. Ani jedna osoba w moim życiu nie była w najmniejszym stopniu zainteresowana słuchaniem prawdy. Ani jednej.

Tymczasem nic się nie zmieniło. Minęły 24 lata od wydarzeń z 11 września, a ludzie przez cały czas nie chcą słyszeć prawdy o 9/11. Wielu z nich nigdy nie słyszało o Budynku 7. Nigdy nie słyszeli o tańczących Izraelczykach i aresztowaniach, które miały miejsce tego dnia. Nigdy nie słyszeli o ćwiczeniach, które odbywały się tego dnia, ani o rozkazach Dicka Cheneya. A oni nie chcą wiedzieć.

Ta odmowa ze strony Amerykanów zmierzenia się z prawdą nie jest tak bardzo brakiem inteligencji, chociaż brak inteligencji odgrywa pewną rolę. To czysty egoizm połączony z dużą dawką.

Potrzeba odwagi, by zmierzyć się z prawdą o życiu. To dlatego ignorancja jest błogością.

Osoba, która zaczyna kwestionować jedno kłamstwo, musi następnie zadać sobie pytanie, czy wszystko inne w jej życiu jest kłamstwem. A to jest po prostu zbyt przerażające dla większości ludzi. Ukrywają więc swoje lęki, nigdy się do nich nie odnosząc.

A dlaczego mieliby tego nie robić? Mają piwo do picia, piłkę nożną do oglądania i dziewczyny na OnlyFans do oglądania. Po co zaśmiecać ich mózgi myślami o sprawiedliwości i prawdzie?

Tak więc zbrodnie pozostają bezkarne. Złoczyńcy chodzą na wolności. Mordercy nigdy nie są pociągani do odpowiedzialności za swoje zbrodnie. A życie toczy się dalej.

Mimo to garstka z nas, wiedziona głęboko zakorzenionym pragnieniem poznania prawdy, walczy dalej. przez cały czas czytamy, studiujemy i gromadzimy obciążające dowody przeciwko niektórym z najbardziej nikczemnych mężczyzn i kobiet, jacy kiedykolwiek chodzili po powierzchni ziemi. Dzielimy się ze sobą naszymi wynikami. jeżeli nasze rodziny i przyjaciele jeszcze nas nie poddali, dzielimy się z nimi naszymi wynikami. Ale te same rodziny i przyjaciele nigdy nie chcą słuchać tego, co mamy do powiedzenia.

Pamiętam, jak w marcu 2020 roku mówiłem członkom rodziny, iż cała "pandemia" to nic innego jak gigantyczne oszustwo. Nie chcieli słuchać. Odmówili spojrzenia na jakiekolwiek dowody, które zaoferowałem, aby im pokazać. Dwóch z nich zignorowało moją konkretną radę, aby nie przyjmować fałszywej szczepionki i obaj już nie żyją.

Nie inaczej jest z 11 września. Nikt nie chce słyszeć prawdy, iż była to od początku do końca operacja izraelskiego Mossadu, z pomocą masońskich zdrajców w naszym własnym rządzie.

Tego dnia zginęło wiele osób. Mężczyźni, kobiety, dzieci. Niektórzy z nich wyskakiwali przez powybijane okna wieżowców, wysokich na dwadzieścia pięter, aby uniknąć spalenia żywcem.

Ludzie, którzy spowodowali te zgony, przez cały czas chodzą na wolności. Przynajmniej na razie. Istnieje specjalna część piekła zarezerwowana dla nich, gdy umierają.

------



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:henrymakow.com

Read Entire Article