Flipping under the taxation authorities' microscope. A groundbreaking ruling by the ultimate Administrative Court will change the rules of the game in 2025.

dailyblitz.de 5 hours ago

Rynek nieruchomości w Polsce stoi na progu rewolucji, a wszystko za sprawą jednego, przełomowego wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. Orzeczenie o sygnaturze II FSK 823/22 może diametralnie zmienić zasady gry dla osób zajmujących się tzw. flippingiem mieszkań. To już nie tylko kwestia szybkiego zysku, ale przede wszystkim poważnych konsekwencji podatkowych i administracyjnych. Dla wielu inwestorów oznacza to koniec dotychczasowej, swobodnej działalności i konieczność zmierzenia się z nowymi, znacznie wyższymi obowiązkami. Fiskus zyskał potężne narzędzie do walki z szarą strefą, a 2025 rok przyniesie w tej kwestii fundamentalne zmiany.

Koniec z „Luźnym” Flippingiem? Nowa Definicja Działalności Gospodarczej

Dotychczas wiele osób traktowało kupno, remont i szybką sprzedaż nieruchomości jako okazjonalne transakcje, opodatkowane ryczałtowo. Wyrok NSA definitywnie to zmienia. Sąd jasno stwierdził, iż sprzedaż mieszkań, której głównym celem jest szybki zysk, bez zamiaru ich osobistego użytkowania, może być uznana za działalność gospodarczą. Nie ma tu znaczenia, czy dana osoba formalnie zarejestrowała firmę. najważniejsze są fakty: powtarzalność transakcji, skala działań i intencja zarobkowa. Oznacza to, iż każdy, kto kupuje mieszkanie, odświeża je i sprzedaje po kilku miesiącach, może zostać potraktowany przez urząd skarbowy jako przedsiębiorca.

To fundamentalna zmiana w podejściu organów podatkowych. Zamiast skupiać się na formalnym statusie podatnika, fiskus będzie analizował rzeczywisty charakter transakcji. jeżeli w krótkim czasie przeprowadzisz kilka sprzedaży, choćby bez zarejestrowanej działalności, możesz zostać objęty rygorami prawa gospodarczego. To realne zagrożenie dla tych, którzy dotąd operowali w swoistej „szarej strefie”, czerpiąc zyski bez ponoszenia pełnych kosztów i obowiązków wynikających z prowadzenia biznesu.

Podatkowy Szok dla Inwestorów. Znacznie Wyższe Koszty i Obowiązki

Konsekwencje uznania flippingu za działalność gospodarczą są drastyczne. Zamiast preferencyjnego, 19-procentowego ryczałtowego podatku od zysków kapitałowych, flipperzy mogą zostać objęci progresywną skalą podatkową. Oznacza to stawki 12% i aż 32% od osiągniętego dochodu, co w przypadku wysokich zysków znacząco uszczupli ich portfele. Ale to nie koniec. Dochodzą do tego inne, poważne obciążenia.

Uznanie za przedsiębiorcę wiąże się z obowiązkiem płacenia składek ZUS (emerytalnych, rentowych, chorobowych, zdrowotnych), prowadzenia pełnej księgowości oraz formalnego rejestrowania działalności gospodarczej. Ponadto, istnieje ryzyko naliczenia podatku VAT, jeżeli fiskus uzna, iż sprzedaż miała charakter regularny i profesjonalny. Wyobraź sobie sytuację: sprzedałeś dwa mieszkania w ciągu roku, każde po remoncie. Urząd skarbowy może uznać to za działalność gospodarczą. Wówczas Twój dochód zostanie opodatkowany wyższą stawką, a do tego doliczone zostaną zaległe składki ZUS. Takie rozliczenie może diametralnie zmniejszyć zysk z transakcji, a choćby wygenerować stratę.

Rynek Nieruchomości w Obliczu Przewrotu. Eksperci Ostrzegają

Orzeczenie NSA wywołało już niemałe poruszenie wśród osób zajmujących się handlem mieszkaniami. Prawnicy i doradcy podatkowi zgodnie doradzają daleko idącą ostrożność, a choćby rezygnację z szybkich transakcji bez wcześniejszego zarejestrowania działalności. Rynek spodziewa się także znacznie większego zaangażowania organów podatkowych w analizę historii transakcji. Fiskus ma dostęp do danych z ksiąg wieczystych, deklaracji notarialnych i kont bankowych, co pozwoli mu na precyzyjne weryfikowanie intencji i skali działań inwestorów. Koniec z erą „luźnego” flipowania staje się faktem.

Dla wielu inwestorów, którzy dotychczas nie rejestrowali działalności, to sygnał alarmowy. jeżeli wyrok NSA stanie się podstawą do masowych kontroli, sprzedaż mieszkań bez spełnienia wszystkich wymagań formalnych może oznaczać poważne kłopoty finansowe. W grę wchodzą nie tylko zaległe podatki, ale też odsetki, grzywny i zakwestionowanie całej dotychczasowej strategii inwestycyjnej. Rynek nieruchomości, zwłaszcza w dużych miastach, może odczuć te efekty bardzo szybko. Wzrost kosztów transakcyjnych zniechęci część inwestorów, a wyższe podatki mogą doprowadzić do zmniejszenia podaży mieszkań po tzw. liftingu.

Flipping Tylko dla Profesjonalistów. Co Dalej?

Decyzja NSA wyraźnie oddziela osoby prywatnie sprzedające mieszkanie, w którym rzeczywiście mieszkały, od tych, którzy uczynili z obrotu nieruchomościami regularne źródło dochodu. Nowe orzeczenie nie pozostawia wątpliwości: dla skarbówki liczy się skala, powtarzalność i intencja zarobku, nie deklaracje podatnika. Oznacza to, iż jeżeli planujesz zajmować się flippingiem, musisz przygotować się na pełną odpowiedzialność podatkową i administracyjną, tak jak każdy inny przedsiębiorca.

Dla inwestorów to jasny sygnał: profesjonalizacja rynku jest nieunikniona. W grze pozostaną tylko ci, którzy przygotują się na nowe realia prawno-podatkowe, rejestrując działalność, prowadząc księgowość i opłacając wszelkie należne daniny. W 2025 roku elastyczność i gotowość do adaptacji będą najważniejsze dla wszystkich, kto chce utrzymać się na dynamicznym rynku nieruchomości i uniknąć poważnych problemów z fiskusem.

Continued here:
Flipping pod lupą fiskusa. Przełomowy wyrok NSA zmienia zasady gry w 2025

Read Entire Article